Autor: Dexter (dexter_at_astercity.net)
Data: Wed 18 Oct 2000 - 18:26:10 MET DST
> Z praktyki: i166MMX podciagniety na 250MHz, zasilany 3.3V zamiast 2.8 --
> dziala juz trzeci rok. Taki sam procesor, ale puszczony na 3x100 -- dziala
> tez juz jakos z 2-3 lata. Natomiast egzemplarz wyjatkowy -- 3x112 -- zmarl
> tragicznie po pol roku na wskutek awarii wiatraka. Czesc jego pamieci :)
Juz z tej wypowiedzi mozna sie zorientowac ze sam fakt pokrecania NIE
oznacza skrocenia zywotnosci procesora. Czynnikiem ktory wplywa na zywotnosc
jest tylko i wylacznie temperatura. Poniewaz przy podkrecaniu sie ona
zwieksza to jest wplyw posredni na MTBF. Ja u siebie mam podkreconego celka
366 na 567 i chlodzony woda. Kolega ma C333 na 417 chlodzony wiatrakiem i
radiatorem . Jestem gotow sie zalozyc o co chcecie ze moj przezyje dluzej.
A dzieje sie to wszystko dlatego ze przy produkcji polprzewodnikow do
przewodnikow dodaje sie domieszki innych metali metoda dyfuzji czyli
wtapiania przy wysokich temperaturach. Przy podwyzszonej temperaturze juz w
dzialajacym polprzewodniku proces ten postepuje dalej lecz znacznie wolniej
i jest dosc mocno zalezny od temperatury. Jezeli jest wyzsza to szybciej nam
taki procek padnie a jezeli nizsza to wszystko odbywa sie wolniej i procek
pozyje dluzej.Wiec jezeli przy podkrecaniu obnizycie temperature zeby
wszystko chodzilo stabilniej niz przy zwyklym chlodzeniu bez podkrecania to
mozliwe ze zwiekszycie zywotnosc swoich prockow.
Pozdro
Dexter
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:45:45 MET DST