Autor: axell (axell126_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 26 Sep 2000 - 13:26:01 MET DST
Użytkownik "Mirek Filipczuk" <mf_at_mf.siedlce.pl> napisał w wiadomości
news:8qg7q0$2qa$1_at_news.tpi.pl...
> Witam :-)
> Puszczam C566 na 800 5.5x93MHz przy 1.65V
> Plyta Abit BEII + coller Intela z BOXa + pasta silikonaowa tzw "H" (dol
> radiatora jest super wyszlifowany!) + zdiety bok obudowy
> (bez uzywania zadnego soft collera!!!)
> Po 15 min o startu zimnego kompa temp procka 43C
> a radiatora 35C
> Po poczadowaniu np w Quaka 1/2h temp procka 49C a radiatora 38C
> 1) Czy te temperatury nie sa za wyskokie???
> 2) Czy te 8-9C roznicy swiadczy o zlym przyleganiu
> procka do radiatora?? ( zamontowalem podkladki stabilizujace
> 3) Pochwalcie sie ludzie:-) w jakich temperaturach "gotujecie" swoje Celki
>
> Pozdrawiam Mirek Filipczuk
>
>
Czesc !
U mnie konfiguracja podobna Abit BE6II cell II 566 tylko bez pasty
silikonowej maksymalna stabilna(24h pracy seti) czestotliwosc 90 Mhz przy
1.60V temp do 65C bez obciążenia 42 - 44 C. A wentylator był zimny ponizej
30 C pózniej max 35 C wiec roznica procek - wentylator zabojcza. Ale juz na
oko było wiadomo ze wentyleator dokładnie nie przylega do procka. Po
zamontowaniu golden orb'a temperatura obciazonego proca max 37 C przy 98
Mhz i 1.60V . Zwiekszanie napiecia nie zwiekszyło juz stabilnosci w
wielogodzinyych testach temp wewnatrz 29C mam zamkniety bok bo jak dla mnie
za bardzo szumi ten orb.
BTW nie wiem dlaczego ale przy magistrali (chyba) 90- 94 Mhz przy starcie
bios mi syggnalizował zanizoną częstotliwość procka a pod windoza z testow
wynikalo ze jest inaczej.
Pozdrowienia Tomasz Zalatkiewicz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:39:35 MET DST