Autor: Leszek Ciszewski (leszekc_at_alpha.net.pl)
Data: Tue 26 Sep 2000 - 02:02:23 MET DST
Użytkownik Radek B <r.ab_at_mediator.pl.invalid> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8qom32.3vs6bhl.1_at_szarak.inc...
> AVE !
> Leszek Ciszewski pisze:
>
> >Ale było dwa razy i tak, że zwrócono
> >mi moje posty słane na pl.comp.pecet!
> Może błąd serwera? Tpi czasami również odżuca moje posty, ale dostaję
> wtedy w Hamsterze komunikat: Result: 999 (timeout or connection lost).
> Za drugim razem przeważnie wszystko jest w porządku.
Czytałem to z zapartym tchem, bo nie miało to
,,rąk i nóg" -- ,,oskarżano" mnie o łamanie netykiety
i ostrzegano o ewentualnych sankcjach takich, jak
zablokowanie przyjmowania moich postów!!
(akurat w tych odrzuconych (cofniętych)
postach nie było nic ,,zapalnego") :)
Biorąc pod uwagę, że mam całą masę kont
i stale zakładam nowe, (eksperymentuję,
szukam najszybszych i najpewniejszych)
a mój adres IP przydzielany jest mi
dynamicznie -- te pogróżki zwaliły mnie z nóg. :)
Nie lubię przegrywać i jak widzę
kogoś, kto ma dowcip mocniejszy
od mojego -- miękną mi kolana... :) :) :)
Zwrócone posty miałem wysłać swoim interlokutorom,
na prywatne skrzynki, aby nie myśleli,
że narobiłem bałaganu i poszedłem sobie,
ale zmieniłem zdanie. :)
Wywołałem jakąś awanturę (na pl.comp.pecet),
aby sprowokować Grupowiczów do dziarskich
poczynań, (chodziło o ,,łamanie" Outlooka)
a kiedy kończyłem wszystko wyjaśniać,
moje posty wróciły do mnie. :)
Wyjaśniałem w nich, kim jestem
i dlaczego uczyniłem to, co uczyniłem. :) :)
Uznałem, że to co dotarło do serwerów
powinno też wystarczyć. :)
Teraz postąpiłem podobnie na pl.soc.prawo. :)
Dziewczyna szukała podstawy prawnej. :)
Chodziło o forsę za okulary:
Temat -- Okulary - zwrot kosztów
Czas -- 21 września 2000 02:14
Autor -- piszący te słowa
Czas -- 20 września 2000 12:12
Autor -- Aga <agarak_at_hotmail.com>
W pierwszej chwili nie zrozumiałem jej,
dopiero mój następca (piszący po polsku
tak, jakby to był jego życiowy debiut)
zwrócił moja uwagę na to, że Dziewczyna
pytała o coś innego. :) Jej chodziło (być
może) o obowiązki pracodawcy, a ja myślałem
tylko o podatkach i stosownych odpisach. :)
Ponieważ wychodzę z założenia takiego,
że lepszy porządny wróg, niż kiepski
przyjaciel -- postanowiłem obrzucić
błotem swego przedmówcę, co mu się
należało (moim nieskromnym -- jak
i ja cały -- zdaniem:) :) :) ) za
,,czystą" pisownię i zarzuciłem
mu pustosłowie. :)
Replika była szybka i celna. :)
Dostałem odp. na postawione pytanie
i podstawa prawna stosownego
rozporządzenia została wskazana. :)
(ujawniona?)
Oczywiście źle o mnie to wszystko
świadczyło, ale w kampanii nie biorę
,,biernego" udziału, więc nie zależy
mi na poparciu i uznaniu. :) :)
Władza -- to (w moim świecie)
służba innym, a ja nie mam
ochoty na to, aby służyć
komukolwiek. :) :)
Innymi słowy mówiąc -- stać mnie na to,
aby w ten sposób eksperymentować. :) :) :)
(w odróżnieniu do Prezydenta
Kwaśniewskiego na przykład) :) :)
Dziewczyna dostała wskazówkę,
ja -- przetestowałem nowopoznany
język prawników. :) :) :)
(eksperyment -- to potęga!!!)
Mógłbym napisać oczywiście w swoim języku:
,,Zwracam się z przeuprzejmą prośbą itd.",
ale z doświadczenia wiem o tym, że niczego
dobrego bym nie uzyskał w ten sposób. :) :) :)
(na tamtej grupie)
W Chinach nie warto popisywać
się znajomością japońskiego, angielskiego,
ani polskiego, ale -- trzeba mówić po chińsku...
W prociwpołożnym -- można tylko
się narazić na kpiny i alienę. :) :)
Języki obce -- warto znać. :)
Choćby się nam wydawały brzydkie...
Podstawowym zadaniem języka -- jest
komunikatywność... Coś trzeba
powiedzieć tak, aby inni zrozumieli
i trzeba umieć słuchać (ze zrozumieniem)
tego, co inni mówią. :) :) :) :) :)
Ze Słowackiego:
Chodzi mi o to,
aby język giętki
powiedział wszystko,
co pomyśli głowa.
A czasem był jak piorun
jasny, prędki,
a czasem miękki,
jak Aniołów mowa...
Ale -- tylko czasem. :)
Ważne są niesione treści i ,,ładunki
emocjonalne", nie zaś same słowa
i sposób mówienia...
Tak więc wracając do ,,sedna" ,,tej"
(z tego postu) sprawy -- nie chodziło
tutaj o blady serwera. :)
Przepraszam za przydługi post...
Pozdrawiam. :)
Leszek Ciszewski z Białegostoku. :)
> --
> mailto:rab_at_mediator.pl http://strony.poland.com/radek32
> --===<<<*>>>===--
> Nie zawsze mow co wiesz, ale zawsze wiedz co mowisz.
Chyba, że jesteś nawiedzony. :) :)
Znam takich całą masę. :)
Szczególnie w TV dużo ich się prezenci. :)
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' leszekc_at_alpha.net.pl '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:39:32 MET DST