Re: Trojan - Napster skanuje dyski pecetow i udostepnia je dla osob trzecich ?

Autor: Michal Jaworski (borzoj_at_pingu.ii.uj.edu.pl)
Data: Wed 20 Sep 2000 - 11:11:43 MET DST


Hej!

Zaczne od tego, ze eksperta nie znam takze w zaden sposob uprzedzony nie
jestem.
Napstera tez nie mam, nie nie udostepniam.
W dokumentacji do dosemu (to jest emulator dosa pod linuxa) pisze, ze
udostepnianie trybu chronionego uzytkownikom jest potenjalna dziura w
bezpiecznstwie, poniewaz mozna napisac program, ktory wlaczy ten tryb,
zaalkouje cala dostepna pamiec (tak dzialaly pierwsze gry dosowe
wykorzystujace tryb chroniony - mozna przydzielic cala pamiec komputera jako
jedna strone) i zmodyfikuje kod wykonywalny dosemu. Co powiecie na taka
paranoje? A jednak tak wlasnie jest - w wiekszosci dokumentacji do programow
linkusowych sa listy potencjalnych dziur w bezpieczenstwie, ktore zdaja sie
swaidczyc o manii przesladowczej autorow.
Mysle, ze dobry admin - przynajmniej w pracy - powinien tak wlasnie myslec -
spiskowa teoria, wszyscy sa moimi wrogami, kazdy chce sie wlamac.
Zauwazcie jaki szum jest wokol bezpieczenstwa i prywatnosci w sieci. Ktos
mowil - 'co z tego, ze ktos dostanie moje haslo do windy, albo do skrzynki
pocztowej'. Co bedzie jesli tego hasla uzywasz do logowania sie w sieci
korporacyjnej, albo jesli ktos razem w twoim haslem do skrzynki pocztowej
dostanie twoj numer karty kredytowej, ktory MISIE zapamieta w tym samym
pliku? A jesli nawet nie - to chcesz, zeby twoja koreaspondencje z panienko
czytali jacys sliniacy sie zboczency od napstera :-).

pozdrowka
borzoj



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:38:46 MET DST