Re: Wypalanie -moj 1 raz

Autor: Zbyszek T. (zbyszek_at_gd.home.pl)
Data: Wed 13 Sep 2000 - 23:15:26 MET DST


Użytkownik GWR <GW_Rolnik_at_hotmail.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:39bfe70c$2_at_news.vogel.pl...
> Taze bardzo polecam Verbatim. Nie mam Verbatimy korej by cos nie czytalo,
> ale kazda nagrywarka jest inna i niekiedy to roznie bywa.

A ja ich nie lubię ;) Może przesadzam (w końcu mało kto trzyma CD-R'y w
saunie), ale denerwuje mnie bardzo duża wrażliwość białej wierzchniej
warstwy na wilgoć. Jak ktoś ma zepsutego Verbatima - polecam mały
eksperyment: wystarczy poślinić (byle by nikt nie widział, bo to wysoce
niekulturalne ;)) i potrzeć palcem po tej warstwie - natychmiast schodzi,
jakby była zrobiona z celulozy... Podobno na tej warstwie można łatwo i z
dobrymi rezultatami drukować specjalnymi drukarkami, ale do normalnych
zastosowań IMHO lepiej używać innych, bardziej odpornych dysków, zwłaszcza,
że (przynajmniej w Trójmieście) ostatnio płyty potaniały, a ceny różnych
"gatunków" praktycznie się wyrównały.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:37:33 MET DST