Re: Padniety Duron

Autor: Dexter (dexter_at_astercity.net)
Data: Wed 13 Sep 2000 - 00:22:24 MET DST


> Poniewaz tyle mowi sie o Duronie, chcialbym opisac przypadek, ktorego
bylem
> swiadkiem osobiscie:
> pierwsza proba odpalenia Durona w dopiero co zlozonym kompie ok dalej boot
> manager i odpala sie winda, wszystko trwalo z poltorej minuty, dalej smrod
i
> czarny ekran. Okazalo sie ze z pospiechu nie mial zalozonego wiatraka.
> Teraz pytanie: czy to mozliwe zeby spalil sie tak szybko? czy byl trefny,
> czy cos innego ?
> Nastepny Duron juz z wiatrakiem ruszyl bez problemu i chodzi do dzisiaj.

Ja swojego Celka PPGA katowałem kilka godzin bez radiatora i przeżył. Miał
wtedy temperaturę ok.90 C.
Chodzi do dzisiaj. Widać Durony są mało odporne na takie eksperymenty.
Pozdro
Dexter



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:37:19 MET DST