Autor: Lem (lem_at_poczta.fm)
Data: Thu 07 Sep 2000 - 16:19:18 MET DST
Moje boje z wyciszaniem kompa trwaly dlugo ale szczesliwie zakonczyly sie
pelnym sukcesem. Oto co uczynilem:
wentylator od zasilacza wyciszylem poprzez dodanie malutkiego potencjometru
orginalny troche halasowal ale po zmianie na nowy ciiisza;)(jesli bedziesz
dostawial potencjometr/rezystor musisz sprawdzic czy went. bedzie startowal
za kazdym razem bo niestety moze sie zdazyc,ze przy zbyt malym napieciu nie
bedzie chcial wystartowac ew. wydatek20-30zl na nowy) , zeby zachowac
przeplyw powietrza przez obudowe dodalem wentylator wdmuchujacy za 30zl i
oczywiscie rezystor ciiisza:),
podkrecona rivaTNT jest chlodzona przez stary went. od K6 podl. na 5V (tez
ciiisza:).
procek hmm o procek troszczy sie asus probe( taki mainboard monitor),ktory
zmniejsza obroty jesli temp. procka jest ponizej ust. granicy nie wiem czy
nieAsusy maja podobne udogodnienia
no i last but not least HDD Fujitsu na lozyskach olejowych, oprocz pracy
glwic praktcznie nieslyszalny, wczesniej mialem IBM DJNA 7200obr i pracowal
jak maszynka do borowania zebow - szybko i glosno wiec zmienil
wlasciciela:)))
Fujitsu dziala prawie tak samo szybko(przez rok technika poszla troche do
przodu) i bezglosnie.
to chyba wszystko
Sorry za lekka chaotycznosc posta ale troszke oczy juz mi sie kleja.
pozdrawiam; Lem
Użytkownik # JAN GLORY # <glorjan_at_poczta.fmxx> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:39B57903.45450DD3_at_poczta.fmxx...
> W jaki sposób można wyciszyć komputer (stacjonarny).
> Czy ktoś z Was próbował jakiejś metody?
> Czego nie można robić?
>
> Pozdrowienia
> Jan
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:35:55 MET DST