Autor: Krzysztof Pawlak (nospam_at_north.pacific.news.server)
Data: Thu 24 Aug 2000 - 09:49:52 MET DST
hello
Jeśli kogoś interesuje kilka słów o SO 5.2 dla windy to niech sobie
poczyta o moich doświadczeniach:
Zainstalowałem to w robocie gdyż nie mamy wystarczającej ilości
licencji na M$ Łofis 97. Sprzęt: PIII 500, 64MB, dysk IDE, win98se.
Słowem - nie taki słaby sprzęt. Na tym samym blaszaku zainstalowany
legalnie produkt M$ więc mam porównanie. Co do sławnego pulpitu w
wykonoaniu Star Office to można to wyłączyć. Ale oczywiście, żeby
utworzyć nowy DOC trzeba najpierw przez niego przebrnąć. Sam start
programu trwa jakieś 2x dłużej od M$. Ale później program działa
calkiem przyjemnie.
Utworzyłem 2 pliki zawierające ten sam text - jeden za pomocą produktu
f-my Sun i drugi M$. Mniejszy (znacznie) jest ten pochodzący z SO.
Ale w wypadku gdy plik textowy zawiera dodatki (tabelki), wykresy,
obrazek, przypisy, różniaste kombinacje z czcionkami - wielkości plików
są podobne.
Nie odnotowałem żadnych kłopotów z drukowaniem i PL ogonkami.
Jednak SO nie potrafił u mnie zinterpretować makr w dokumentach M$.
Niestety SO zapisując plik bardziej skomplikowany w formacie M$ Word
97/2000 zapisuje go jakoś dziwnie, bo M$ Word go później nie potrafi
otworzyć. Nie ma problemów przy zapisie do DOC-ów dla Worda z Office 95
lub Worda 6 i XLS-ów dla Excela 97/95/2000.
Podsumowując - SO 5.2 dla windy to ciekawa propozycja. Łatwo można w
nim zrobić jakieś pismo, tabelkę, wykres czy plik html. Ma nawet fajne
narzędzie do obróbki obrazków. Jak na warunki u mnie w pracy jast to
dobry program, gdyż na dodatkowe licencje (np. 10, 20) Officów f-my M$
nas nie stać.
Konkluzja - SO 5.2 to dobry program dla małych firm, biur czy
"budżetówki".
Co do tej ostaniej to jest pomysł interesujący ze względu na
oszczędności
w państwowej kasie...
pozdro,kp
PS: sorki za offtopiki :-) Wybaczycie?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:31:26 MET DST