Autor: PePe (piotr_at_alpha.net.pl)
Data: Mon 21 Aug 2000 - 13:42:17 MET DST
no wiec opisze teraz, co udalo mi sie zdzialac z tym wyciszaniem
wiatrakow...
1. wiatrak przy procesorze.
ma trzy przewody, od lewej patrzac: zolty (pomiar obrotow), czerwony
(standardowo +12V) i czarny: (0). wymachujac nozem porozcilanem ja tak, aby
nie uszkodzic za bardzo spodu wtyczki, a tylko wyjac czarny i czerwony
przewod, zeby mozna ja bylo jeszcze podlaczyc do plyty. zostalo jej tak
mniej wiecej polowa i daje sie to nasadzic. dzieki temu nie stracilem
pomiaru obrotow (zolty zostal). potem zaczalem eksperymentowac z
podlaczaniem czerwonego i czarnego. podlaczalem do wtyczki od zasilania atx.
odbywalo sie to tak, ze
1. wyjmowalem wtyczke
2. wyciagalen na sile jeden z przewodow (o tym, ktory-ponizej)
3. wciskalem je oba do wtyczki. trzeba bylo uzyc troche sily, ale zawsze
wchodzilo
napiecia w poszczegolnych przewodach to:
-12: niebieski
-5: bialy
0: czarny
+3.3: pomaranczowy
+5: czerwony
+12: zolty
mozna wiec uzyskac:
24V (niebieski/zolty)
17V (niebieski/czerwony)
15.3V (niebieski/pomaranczowy)
12V (zolty/czarny)
10V (bialy/czerwony)
8.7V (pomaranczowy/zolty)
8.3V (bialy/pomaranczowy)
7V (czerwony/zolty)
5V (czerwony/czarny)
3.3V (pomaranczowy/czarny)
1.7V (pomaranczowy/czerwony)
napisze tylko, ze przy 7 V wiatraczek na zasilaczu mi nie startowal, ale
dzialal, gdy go lekko pchnalem... dzis bede sprawdzal, jak z temperatura na
8.3, bo na tym napieciu juz rusza i sie kreci.
jezeli chodzi o wiatrak w zasilaczu, to w zasadzie postepuej sie tak samo.
trzeba rozkrecic zasilacz, wyjac wtyczke, wyprowadzic ja na zewnatrz i
kombinowac.
aha, dla podkrecaczy: jezeli chcecie zwiekszyc obrowy wiatraczka, to
podlaczcie go pod 17V. mi przyspieszyl z okolo 4000 to 6000. pod 24 balem
sie, ze mi sie spali:))
bezpieczenstwo rozwiazania:
ryzykujecie tym, ze spalicie wiatraczek (przy zbyt duzym napieciu). jezeli
wiatrak bedzie za wolny-podniesie sie temperatura. jezeli za mocno-pech:))
moze sie cos spalic...
problemy:
temperatura.
przy procesorze nie mialem problemow. normalne monitorowanie (asus bf6) i
pokazal, ze przy 7V temperatura przy pelnym obciazeniu przez 30 min
podniosla sie o 5 stopni.
przy wiatraku nie wiem, co sie dziele. przykleilem czujnik temperatury do
radiatora i pokazuje mi dziwne wartosci. z pomiaru na pomiar zmieniaja sie
mniej wiecej tak: 40, 32, 38, 44 itp. sa to moim zdaniem za duze skoki i nie
wiem, co sie dzieje. bede kombinowal. aha, czujnik nie jest padniety, bo
sprawdzalem 2 i podlaczalem w roznych miejscach radiatora. jezeli ktos ma
jakies sugestie co sie dzieje, niech da znac.
efekty:
jezeli chodzi o wiatrak na procesorze, to w zasadzie uzyskalem co chcialem.
jest cichszy. inna sprawa, ze najglosniejszym elementem jest zasilacz. tu
podlaczajac go pod 7V dziala tak na moje ucho ze 2 do 3 razy ciszej. z tym,
ze po godzinie pracy poczulem, ze pachnie ciut inaczej. poszukuje wiec
metody sprawdzania temperatury. chodzi mi glownie o to, o ile sie podniesie.
sadze ze granica 20% jest dopuszczalna.
aha. dzisiaj na grupie pojawily sie sugestie, zeby podlozyc cos gumowego
miedzy procesor i blache, do ktorej jest przykrecony. bede to sprawdzal
pewnie jutro i dam znac, co uzyskalem.
-- pozdro! PePe
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:30:24 MET DST