Re: overburning, cdaudio

Autor: Krzysztof Pawlak (nospam_at_north.pacific.news.server)
Data: Mon 07 Aug 2000 - 15:39:45 MET DST


hello,

Kwestia kopii płyt CD-AUDIO jest dość ciekawa. Na początku byłem
również sceptyczny co do poglądu, iż kopiowanie z większą szybkością
może dać w efekcie gorszą jakość. Myślałem sobie: kopia to kopia.
Jak z kopiowaniem pliku z dyskietki na HDD... A tu figa z makiem,
nieprawda! Dowiedziałem się o tym na politechnice. Nie pytajcie na
której tylko czytajcie dalej :-)
Otóż kod Reeda-Solomona (czy jakoś tak) oraz kontrola parzystości
mają pewne wady. Obrazowo mówiąc może dojść do sytuacji gdy nagrywano
ciąg (próbkę muzycznoą 16-bitową) "0000000000000001" a wypaliło się
"000000000000111". Cóż, błąd nagrywarki. Program zapisujący mógł
(ze względu na swoje wady, nieskuteczność korekcji) tego nie wykryć.
Obie próbki są prawidłowe (formalnie). Tak więc jest to przekłamanie
np. dlatego, że źle "mrugnął" laser (dlaczego - bo miał taki kaprys)
I co? Jeśli kod Reed-Sol. ani kontrola parzystości tego podczas odczytu
nie wykryją, i słowo kodowe formalnie jest prawidłowe to próbka taka
pójdzie na kolumny. Oczywiście będzie dźwięk brzmiał inaczej.

Sądzę, że trudno to bardziej ogólnie opisać. Kiedy takie sytuacje mogą
nastąpić? Oczywiście przy dużej szybkości zapisu. Przy mniejszej jest
mniejsze prawdopobieństwo.

Uff, też jestem przeciwnikiem maniaków audio którzy wpływ na dźwięk
upatrują w dywanie u sąsiadów lub kaloryferze w drugim budynku :-)
Dlatego, długo musiałem się przekonywać, że kopia cyfrowa nie zawsze
musi być 1:1 (w przypadku CD-AUDIO).

Temat naprawdę bardzo interesujący. Mniam, mniam :-)

pozdro,kp



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:28:06 MET DST