Autor: Grzegorz Mazur (news_at_gregu.cjb.net)
Data: Sat 15 Jul 2000 - 22:07:24 MET DST
"Jacek Szeptuch" <jac0l_at_polsl.gliwice.pl> wrote in message
news:8kq0mf$fkl$1_at_zeus.polsl.gliwice.pl...
> Witam
> Mam problem z dyskiem, pisałem o tym pare dni temu na grupe p.c.p
> W skrócie chodzi o to że dysk jest walnięty a w servisie tego nie mogą
pojąć.
> Czytaj ("Paradox dyskowy") jakieś 20 postów wcześniej.
> Pytanie:
> Jak uśmiercić na dobre dysk alby wyglądał po tej operacji jak by sam
zdechnął
Proste. Owiń dysk jakąś szmatą i poziomo (to ważne) spuść go na twardą
podłogę z ok. 2 metrów. Szmata po to, żeby nie było widać zewnętrznych
uszkodzeń (może to być podstawą do unieważnienia gwarancji), a poziomo, coby
głowice nie przejechały się po całym talerzu (talerzach), bo też może być
problem.
LLF, jak ktoś zasugerował, zostawia niestety trwałe ślady, więc też bym nie
próbował.
Tak czy inaczej, powodzenia życzę!!!
-- ==== Grzegorz Mazur [Grzegorz.Mazur_at_gmx.net] http://www.faq.capital.pl/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:22:07 MET DST