Autor: Leszek Ciszewski (leszekc_at_alpha.net.pl)
Data: Wed 12 Jul 2000 - 23:51:01 MET DST
Jasne, ale jak to ,,udowodnić" Panu Ryszardowi Zakrzewskiemu,
z którym miałem (wątpliwą) przyjemność ,,przeprowadzić"
rozmowę telefoniczną. :)
Zresztą... Monitor posiada już ślady ,,fizycznej" destrukcji...
Porysowane szkło (antyrefleksy?) kineskopu, więc... :):):)
Około 320 mm w poziomie na 1024 daje .3125 na pionową kreseczkę. :)
Około 240 mm w pionie na 768 daje .3125 na poziomą kreseczkę. :) :)
Czyli jak coś się ,,rozjedzie" -- to już ponad .3 mm?
Ależ to dane z obliczeń, a nie z czystej empirii bezypośredniej*. :)
Myślę, że raczej przecierpię ten monitor i jego ,,sympatyczny" serwis.
(chodzi mi tutaj nie o wady konwergencji, ale o fatalnawą geo :(:( )
Też (i to od serca) pozdrawiam. :)
I (też od serca) odradzam każdemu iiyamę. :)
Jak Ktoś nie wierzy w te ,,normy" -- wyślę skan z Monitorpass,
gdzie te ,,normy" są opisane. :) Gdybym miał te ,,normy" w swoich łapkach
przed podjęciem tej fatalnej decyzji -- raczej bym rechotał ze śmiechu. :)
(albo bym uznał, że chodzi o promile)
LC.
* bezypośredniość -- defy przyślę inną razą. :)
> > > > niedopuszczalne. Fajnie by było, gdyby tak było. :) Ale nie jest.
> > > > No tak, ale jak to udowodnić? :) Suwmiarką? Śrubką mikrometrykalną?
> Bardzo prosto pomierz długość/szerokość ekranu używanego - podziel jego
> długość przez rozdzielczość - i już możesz łatwo wszystko pomierzyć.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:21:18 MET DST