Re: Dyski IBM 7200obr - mam mieszne odczucia

Autor: Marek Ambroziak (enter1_at_obywatel.pl)
Data: Thu 29 Jun 2000 - 11:17:18 MET DST


> Ucho przyłożyć? Znaczy on cichy jest. :)
> Jakbyś ucho przyłożył do DJNA-371350 to byś go jeszcze przez trzy dni
> następne słyszał... A potem prawdopodobnie nie słyszał byś już nic.
> ;-)
>
Sorry za przydlugi post, ale narzuca mi sie w tym miejscu kilka uwag.
Nie wiem co jest grane ale mam ten dysk i przyznam sie, ze wcale go nie
slychac.
W zasilaczu obudowy ktora mam, wentylator w zaleznosci od potrzeb zmienia
liczbe
obrotow i niekiedy calkiem sie zatrzymuje ( ma czujniki temperatury ktore
steruja
jego wydajnoscia), tylko wtedy mam sznse uslyszec twardziela. Przyznam sie,
ze
troche mnie to mylilo do czasu az sie nie przyzwyczailem, poniewaz dysku
nieslychac
i niekedy stwarzalo to na mnie wrazenie, ze komp sie zawiesil. Kiedys np. z
seagate
poprostu sluchalem stukotu glowicy i wiedzialem, ze komputer jakies dane
obrabia.
W tej chwili musze sie niekiedy wpatrywac w diode sygnalizacyjna, poniewaz
nie
slysze dysku, a tylko cichy szum tego wentylatora na procku, ale to nic
poniewaz
juz sie do tego przyzwyczailem. Gdy bede zmienial dysk, napewno kupie tez
taki
ktorego nie bedzie slychac. Byc moze trafiles na niezbyt udany egzemplarz
slyszalem,
ze czesc dyskow IBM produkuje na wegrzech byc moze te sa glosniejsze? Nie
bede sie jednak wypowiadal na ten temat kategorycznie, poniewaz z zasady
staram
sie wystrzegac tego typu konstrukcji (made in lub produced by cos tam) i
kupuje
zawsze tylko markowe podzespoly. Moje zasady w zadnym razie nie
dyskwalifikuja
podzespolow innych producentow i to, ze ja uzywam np. oryginalnych dyskow
IBM
wcale nie oznacza, ze inne sa gorsze. Chodzi tylko o to, ze od momentu gdy
wg tej
zasady kukuje podzespoly nigdy nie mam problemow ze sprzetem (zwisy blue
screeny w windzie itp. zjawiska), jednakze musze zwykle troche wiecej kasy
wydac
na sprzet. Suma sumarum to sie jednak oplaca (czas i nerwy). Sprobuj
porownac
ten twoj egzemplarz z jakims innym tego samego typu, byc moze trzeba go
poprostu
reklamowac (uzskodzone lozyskowanie talezy?).
Marek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:17:42 MET DST