Re: crack (dlugie) ....

Autor: Shaman (shaman_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 28 Jun 2000 - 15:20:59 MET DST


>> Rozumiem
> > że większość studentów powinna sobie zakupić odpowiednie pakiety
> > oprogramowania po kilka (naście) średnich pensji krajowych tylko po to,
aby
> > zaliczyć jeden semestr bo akurat prowadzący wymaga prac wykonanych danym
> > oprogramowaniem, ale uczelni nie stać...
>
> Momencik - czy prowadzący zmusza Cię do kradzieży? No to go na policję!
> Pleciesz bzdury... porozmawiaj z prowadzącym, bo może się nie
zrozumieliście.

Trzymałem się dzielnie, ale w końcu nie wytrzymałem i musze wtrącić swoje 3
grosze. Mówię Ci więc Przemol, że śnisz o "szklanych domach" to co mówisz to
zupełna utopia.. Idąc Twoim tokiem rozumowania dochodzi się do wniosku, że
najlepszym systemem politycznym jest jednak komunizm.. Przecież założenia
komunizmu są cudowne; wszyscy za wszystkich i dla wszystkich...

A schodząc na ziemię... spróbuj powiedzieć wykładowcy, że nie wykonasz
laborki bo oprogramowanie nie jest licencjonowane.. myślisz że się tym
przejmie? Niezaliczone i już...

> > Nie przesadzajmy. Teoria to jedno, ale nie zapominajcie że żyjemy w
realnym
> > świecie. kopiowanie to jest łamanie prawa, nie podlega to dyskusji, ale
nie
> > ma innego wyjścia, jeśli chcemy się rozwijac....
>
> Nieprawda.

łatwo powiedzieć "Nieprawda" - trudniej uzasadnić

> > Padło tutaj stwierdzenie że skopiowana ładowarka do baterii czy zasilacz
to
> > przestepstwo (mowię tutaj o użytku osobistym). Proponuję aby kolega
Pszemol
> > wysadził w powietrze całe Chiny, Tajwan etc.
>
> Chiny mają bardzo poważne problemy w dziedzinie handlu zagranicznego
> i importu technologi właśnie przez to, że nagminnie łamią to prawo.
>

ROTFL!!!! Wszyscy łącznie z USA trzęsą portkami i uważają, żeby specjalnie
nie urazić Chin pomimo tego, że nagminnie łamią prawa znacznie ważniejsze
niż prawo własności, czy prawo autorskie.
Handel z Chinami przynosi zbyt duże zyski.

> > Myślę że twoje argumenty są nie na miejscu. Nikt się nie usprawiedliwia
gdy
> > kopiuje oprogramowanie, wszyscy robią to świadomie.
>
> Uwierz mi, nie wszyscy. Dlatego właśnie należy ludzi uświadomiać,
> że "nielegalne kopiowanie oprogramowania" to kradzież...

jakoś nie ustosunkowałeś się do pytania od kiedy jesteś taki uczciwy.. czy
np. studiując kupiłes wszystkie potrzebne programy, czy przypadkiem nie
prosiłes kolegę o skład pracy magisterskiej na kradzionym wordzie?

>
> > Ale takie jest życie i
> > nikt i nic tego nie zmieni, do czasu, aż ceny staną się akceptowalne, a
nie
> > z kosmosu... I nie jest prawdą że ktoś kto ma piraty nie kupi legalnej
> > wersji. Gwarantuję ci że jeśli cena tej legalnej wersji będzie do
> > zaakceptowania, a nie kilka wypłat za badziewie pełne błędów, to taka
osoba
> > pójdzie do sklepu i dokona zakupu.
>
> Nie wierzę... No chyba, że pod pojęciem "cena do zaakceptowania"
> rozumiesz cenę jaka dziś jest u pirata. Z oczywistych względów
> oprogramowanie nigdy tyle nie będzie kosztowało w sklepie...
> Na to nie licz.

w takim razie niegdy nie skończy się piractwo.. jeśli progam jest w pełni
spolszczoy to IMHO można go sprzedawać po dużo niższej cenie niż obecnie..
taki program nie będzie interesował nikogo poza Polakami.. jednocześnie
jestem przekonany, że gdyby cena gier nie przekraczała 50-60zł to 80% ludzi
wolałaby kupić oryginał. Zresztą są firmy które już to zrozumiały i wydają
tanie i dobre gry.

[ciach]

> Nie wiem czy nie ma piratów, pewnie są. Ale są powszechnie nieakceptowani
> i nie spotyka się ich na każdym rogu ulicy jak w Polsce. Opisywałem tu
> fakty, które w tym kraju mi się przydarzyły i napewno zdziwiłyby wielu
> ludzi z Polski. Zdziwiły i mnie: chodzi o xero kilku kartek z książki,
> i przeniesienie fotografii na tort urodzinowy.
>

Bardzo ciekawe biorąc pod uwagę fakt, że z serwerów w stanach można ściągnąć
znacznie więcej piratów niż skądkolwiek.

> I znowu bzdury wygadujesz. Tą stronę możesz dopisac dowolnym edytorem
> i zaimportować ją do Worda w pracy... Wystarczy ruszyć głową - da się!

gdyby w "dowolnym edytorze" dało się zrobic to co w Wordzie, to używałoby go
 znacznie mniej ludzi nie sądzisz? Wystarczyło ruszyć głową, żeby dojść do
takiego wniosku.

pozdro
Shaman



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:17:16 MET DST