nic z tego nie rozumiem...

Autor: Piotr Truszczynski (truszcz_at_go2.pl)
Data: Fri 16 Jun 2000 - 08:21:03 MET DST


Cześc

    Zasadniczo rozmontowywaniem komputerów przestałem bawić się jakies 2
lata temu, ale zawsze wydawało mi się że cos z tego rozumiem. Do wczoraj.

Chciałem dołożyć trochę pamięci do swojego kompa (płyta Asus P2B, pamięć 64
MB ECC), troche czyli dokładnie drugie 64 MB. No to wkładam, właczam,
komputer startuje nic nie piszczy, mysle sobie dobra nasza.
Patrze na test pamieci a tam tylko 64. Mysle moze cos nie tak z ta nowa
kostka, wyjmuje ta stara, zostawiam tylko nowa, wlaczam i dokladnie to samo,
czyli 64. No to zglupialem. I glupi jestem do dziś. Przekladalem w rozne
sloty, nic nie pomaga. Kompletenie tego nie rozumiem. Ciagle widzi tylko 64.
Nie wiem moze przez te 2 lata cos sie zmieniło i pamiec trzeba dokładać w
fabryce czy cos.
Ale pewnie o czyms zapomnialem, tylko pojecia nie mam o czym.
Gdyby ktos miał jakieś sugestie to plizzzzz, very bardzo.

Piotrek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:14:33 MET DST