Re: notebook kupowany w Stanach

Autor: Rafal Wojnar (duszek_at_softsystem.com.pl)
Data: Fri 19 May 2000 - 15:40:27 MET DST


> >Jakie są problemy związane z przystosowaniem do użytkowania w Polsce
> >kupionych w Stanach notebooków - zdaje sie że wymienić trzeba jakąś część
> >umożliwiającą podłączenie tego urządzenia do sieci?
> >Czy jest to skomplikowane?
> >I czy zajmują się tym jakieś firmy w okolicach (najbliższych) Wrocławia?
>
> Musisz kuipc transformator zmieniajacy napiecie ze 110V na 220V
> dostepne sa na kazdym wiekszym lotnisku z którego odbywaja sie loty
> do europy.

IMHO to odwrotnie. 220V -> 110V. W Stanach jest 110, w Polsce 220.

Sa dostepne takie male przejsciowki 220/110 wielkosci wiekszej wtyczki,
ale nie jestem pewien czy sie nadaja ze wzgledu na sposob przetwarzania
pradu. Do grzejnika elektrycznego sie napewno nadaja :).

Moze na gieldzie komputerowej znajdzie sie europejski odpowiednik
zasilacza?
Tylko ostroznie z podlaczaniem nieznanych "wynalazkow",
bo mozna notebook'a uszkodzic!

Pozdrawiam
Rafal



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:08:38 MET DST