Autor: Izydor (izydorst_at_ikar.mps.com.pl)
Data: Sun 23 Apr 2000 - 01:51:22 MET DST
Aż tu nagle przychodzi Circulus Vitiosus i mówi:
> On Thu, 20 Apr 2000 15:56:41 +0200, Wojciech Giersz
><chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl> wrote:
>
<mode jihad=on>
> Z tego co sobie moge przypomniec, to CPC Amstrad-Schneider o tyle
> przewyzszal inne 8-bitowce, ze mial osobny uklad graficzny - AY ktory
> dysponowal wlasnymi "natywnymi" instrukcjami - ich wykorzystanie
Atari też miało natywne instrukcje i niewiele to dało, bo...
> dawalo niesamowite efekty, np pozwalalo zwiekszyc rozdzielczosc,
> zlikwidowac ramke otaczajaca ekran, no i ten doskonaly scrolling. Do
... naprawde niesamowite efekty to się robi na VIC'u C64/128! Wyłączenie
ramki, zwiększenie ilości kolorów, oczywiście płynny scroll i takie tam.
Do tego C128 ma specjalizowany VDC, który obsługuje ekran 80 znakowy.
Nie trzeba mieć Win98, żeby uzyskać obraz na dwóch monitorach. VDC pracuje
niezależnie od procesora, obsługuje hardware'owy kursor, potrafi kopiować i
wypełniać bloki pamięci.
> pracy tez sie nadawal - obslugiwal system operacyjny DOS (CPM), mozna
> bylo odpalic np. Worda 2.0 w rozdzielczosci 640x200 mono. Oj dumny
> bylem z tego kompa ..
Phi, na C128 też mam CP/M, pełna przenośność. VDC na C128 wyświetla 640x200
standardowo, można interlace'ować 640x400 (mono), można dowolnie ustawiać
parametry obrazy - od 8x8 do 720x700 (ten ostatni nie mieści mi się na TV :)
</mode>
Izydor
-- Najlepsza sygnatura to brak sygnatury.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:02:43 MET DST