zrypana partycja

Autor: zuko / Shark von Cygnus (shark_at_post.pl)
Data: Thu 06 Apr 2000 - 19:27:43 MET DST


cze.
kumpel ma problem. cos mu sie stalo z jedna z partycji. ale po kolei:

niechcacy dal kasowanie katalogu "moje dokumenty". jak to zobaczyl, to
odruchowo dal anulowanie. jednak po tej operacji w koszu nic nie
znalazl (a nie mial ustawionego automatycznego oprozniania). no wiec
pomyslal sobie, ze zapusci unerase spod norton utilities. ten cos tam
znalazl, kumpel dal odzyskiwanie paru plikow, wyszedl z programu, aby
sprawdzic, czy sa, ale zobaczyl juz tylko same krzaki zamiast
katalogow. no to dal ndd (ale nic nie naprawial), aby zobaczyc, co on
powie. a ten, ze uszkodzony katalog glowny. jak zadzwonil do mnie, to
mu poradzilem uzycie tiramisu. tylko ze ten, znalazl wszystko co bylo
na pierwszej partycji (z systemem), a z tej drugiej, walnietej, nic
nie znalazl. no i co tereaz zrobic? czy mozna zaryzykowac i dac ndd
naprawianie tego glownego katalogu?
oczywiscie, wiadoma sprawa, ze dane b. waze, a bakcup... wiecie.

--
zuko / Shark von Cygnus
---===<<<>>>===---
e-mail: shark_at_post.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:58:53 MET DST