POMOCY! MÓJ KOMPUTER UMARŁ...

Autor: Lucas (lucasnet_at_polbox.com)
Data: Sun 02 Apr 2000 - 13:58:56 MET DST


Witam!

    Mam problem, z którym nie jestem w stanie sobie poradzić, w związku z
czym proszę Grupowiczów o pomoc. Mój komputer (P120) umarł. Po włączeniu nic
nie ukazuje się na monitorze. Kiedy wyjąłem kartę graficzną, komputer nie
wydawał z siebie żadnych dźwięków, choć powinien piszczeć, że nie ma karty.
Rozłożyłem go więc po kolei na części, za każdym razem sprawdzając, czy się
nie odblokował. Dopiero po wyjęciu kości z banku 0 dał znać piszczeniem, że
mu ich brakuje. Ale kiedy wkładam kości, on znowu zamiera. Wkładałem różne
RAMy, żeby wykluczyć ich awarię, ale zawsze jest to samo. Sprawdziłem też
procesor - nie ma objawów spalenia. Zasilacz jest sprawny, wiatraczek się
obraca, dysk startuje, ale komputer nie dochodzi nawet do liczenia RAMu. Co
to może być? Zupełnie nie mam koncepcji... Zaznaczam, że mam starą, lamerską
płytę główną z wbudowaną kartą dźwiękową, której teoretycznie nie jestem w
stanie odłączyć, ale karta dźwiękowa raczej chyba nie może być tu przyczyną.
    Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i uprzejmie proszę o nieprzysłanie
komentarzy w stylu "jak masz takie stare padło to najlepiej kup se nowy
komputer"... ;)))

Pozdrawiam serdecznie,

Łukasz
(+48 602 824 689)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:58:16 MET DST