Autor: Liszaj (liszaj_at_polbox.com)
Data: Thu 09 Mar 2000 - 15:28:24 MET
Witam,
Mam przypadek dziwnego uszkodzenia komputera (albo i nie)...
Zaczęło się dzieć po 2 tygodniach nieużywania go.
Najpierw wywalił się word - "błąd w module ... w pliku
winword.exe."
No to program antywirusowy (z nowymi definicjami) - ale nie ma
wirusów.
No cóż sprawa prosta - ponowna instalacje office'a (jakieś
10min).
Ale pod koniec instalacji komunikat, że jakiś plik nie daje się
otworzyć...
No cóż sprawa prosta - uszkodzony nośnik CD (był trochę
zurzyty).
Biorę drugi CD, kopiuję na dysk i od nowa instalacja (kolejne 10
min).
Tym razem OK. Więc restart i ... word działa, excel też.
No to biorę SR1 i po chwili komunikat, że nie może otworzyć
rejestru
czy cos tam w nim zmienić i przerwana instalacja. Word i excel
błedy przy otwieraniu.
Powoli zaczynam się denerwować....
No cóż sprawa (wydaje się prosta) - reinstalacja Win98.... (30
min)
Windows działa bez zarzutu.
Instaluje office'a (z dysku) i dupa ciegle jakieś błędy....
Co to może być?
Jak dla mnie musi być to sprzęt, albo dysk twardy albo pamięć.
Jak sprawdzić co jest źle.
Scandisk nie pokazuje błędów.
Nie moge też zainstalowac NU30 z tych samych powodów co Worda.
Pomóżcie,
Liszaj
liszaj_at_polbox.com
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:51:20 MET DST