Asus P3C 2000 vs Abit BH 6 II

Autor: Radek (radekk_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 02 Mar 2000 - 21:32:31 MET


Stałem się właśnie właścicielem superpłyty (?) Asus P3C 2000, poprzednio
będąc posiadaczem Abita BE 6 II. Miałem okazję wymienić płyty po,
teoretycznie przynajmniej, korzystnej cenie. Liczyłem głównie na mniej
problemów z przerwaniami, jako że P3C ma obsługę udma66 w ramach i820 a nie
przez oddzielny kontroler. Mniejsze nadzieje wiązałem z AGPx4, choć to
zawsze jakiś bonus.
Jeśli chodzi o konflikty sprzętowe to oczywiście niewiele się zmieniło, choć
może Asus minimalnie lepiej trzyma ustawienia. W ogóle wydaje się być
bardziej stabilny- Cel 366, który na BH6 chodził na 550MHz, buja się trochę
szybciej- 577 MHz (105x5.5). I na tym kończą się przewagi Asusa...O ile w
ogóle o przewagach można mówić, bo przy wyżej wzmiankowanych ustawieniach z
tą samą kartą graficzną (GeForce DDR)- system w takim np. Q3 osiąga 15-20%
gorsze rezultaty!To pewnie przez AGPx4... Z dodatkowych pomniejszych
artefaktów warto wspomnieć o dziwnej pracy wiatraczka na procesorze, który w
momentach wzmożonej pracy procka wyje nieludzko i nie da się tego
wyeliminować w biosie (ja przynajmniej nie potrafię). Acha, i nie da się
odpalić Pubsa do dekodowania C+ (nie działa udostępnianie kanału głosu).
Przyznam szczerze, że trochę zgłupiałem. Być może spadek wydajności w
stosunku do Abita s powodowany jest tym, ze P3Cjest zoptymalizowana pod
nowsze typy procków, może sterowniki od karty g. nie uwzględniaja jeszcze
cudownych właściwości AGPx4... Nie wiem. Uszczęśliwi mnie jakieś info na
temat.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:49:58 MET DST