Re: CD-ROM SAMSUNG 24x SCR-2431 - padł

Autor: JoyMS (joyms_at_softsystem.pl)
Data: Mon 14 Feb 2000 - 15:54:53 MET


Mialem taki sam model i jest na niego sposob. Czyszczenie soczewki nic nie
daje, po prostu mechanizm ma wade konstrukcyjna. Podobno robili wymiane
gwarancyjna na model 32x.
Za kazdym razem gdy chcialem cos zainstalowac z CD to rozbieralem naped i
nieznacznie krecilem potencjometrem nastawczym przy glowicy (laserowej),
pomagalo ale po wlozeniu drugiej plyty znowu sie chrzanilo. Czasami pracowal
dobrych kilka dni.

To tyle,
JoyMS

Przemyslaw Kulczycki wrote in message ...
Cze!

On Sat, 15 Jan 2000, Matek wrote:

> Witam wszystkich.
>
> Jak pisałem nawalił mi CD-ROM (model SAMSUNG 24x SCR-2431 rok prod. 1998
> (styczeń)
Tez kiedys mialem tego zloma ;)
> Przed świętami działał ok. Potem miał coraz większe problemy z czytaniem
> płyt aż do momentu że nie odczytywał płyty w 90% przypadków.
Podobnie jak u mnie...
> Dałem go do czyszczenia (do serwisu RTV :) )
Ja tez dalem.
> wyczyścili mi go sprężonym powietrzem i ok.
> Dzień po działał ok, fakt w 5% przypadków miał kłopot ale raczej zawsze
się
> dogrzebał.
Podobnie jak u mnie.
> Po dwóch dniach CD po prostu nie daje sobie rady z niczym nawet
> oryginalnych nowiutkich płyt CD AUDIO nie może przeczytać. może raz na 100
> złapie płytę.
U mnie tez.
> Moje pytanie. Czy to dalej wina brudnej soczewki czy po prostu padł????
Po prostu padl. Samsungi (zwlaszcza ten model) sa do dupy.
Na poczatku chodza a po kilku miesiacach padaja.
> Jeżeli padł to czy to już jest złom czy da się coś z nim jeszcze
> zrobić??????/
Sprzedac jakiemus frajerowi (o ile sie taki znajdzie).
> jeżeli tak, to czy jest sens->> ile to mniej więcej kosztuje??????????
>
Nie ma sensu go naprawiac bo to tylko strata kasy.
Kup sobie nowy Cd Rom (najlepiej ASUSa 40x, sam go mam i czyta wszystko
bez najmniejszych problemow) bo ze starego nic nie wycisniesz, naprawde!!!
> Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź.
No problem.
> Pozdrawiam
Ja tez.
> Matek
>

Przemek Kulczycki

> ps. proszę nie piszcie od razu ze bym sobie kupił nowy bo to naj prostrze
> rozwiązanie, ale kosztowne. Ale może da się go doprowadzić chociaż do
stanu,
> w którym czytał by choć płyty audio.
PS.
Najprostsze i najlepsze ale znowu nie takie kosztowne.
Na nastepnych naprawach stracilbys tyle ze moglbys za te pieniadze
spokojnie kupic drugi cdrom.
Wszelkie dalsze naprawy sa bezsensowne.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:43:56 MET DST