Autor: Szoti (szoti_at_promail.pl)
Data: Thu 03 Feb 2000 - 15:54:44 MET
Cześć Panowie
Nie wiem czy jestem jedynym "szczęśliwcem" który w swoim czasie nabył kartę
VIVATEC 128 ZX 8MB AGP. Mam nadzieję, że jest nas kilku. Właśnie dziś
odniosłem ją do servisu. Napociłem się dużo aby zechcieli przyjąć kartę na
gwarancji. Chciałbym się dowiedzieć czy mieliście ze swoimi kartami podobne
problemy i jak je rozwiązaliście (wymiana na inne czy jakieś triki). Wiem że
produkt ten nie jest najwyższych lotów co potwierdziło moje 1/2 roczne
używanie.
Co mnie wkurzyło niepomiernie:
- część gier odpalała się wybrakowana z tekstur i innych detali, potrzebnych
do grania np.
- Shogo (oryg)- całkowity brak tekstur na ścianach - chodziłem jak po
miastach z lodu lub w iglo
- Kupiłem oryginalną Earth2150 za prawie 100 zł i po odpaleniu nie
widziałem żadnych pojazdów bądź elementów możliwych do wybudowania w
fabrykach lub wynalezienia - zamiast tego miałem puste kwadraty
- podczas instalacji W98 miałem tyle kwasów, że wróciłem do Win 95.
Instalacja referencyjnych driverów z NVIDI - pomagała - wszystkie błędy w
grafice znikały - Shogo chodził jak burza , E2150 też bez zarzutu ale trwało
to od 20 sek - 5 min po których komp mi się zawieszał.
Pozostałych połowa gier chdzących do tej pory bez zarzutu na nowych
sterownikach zaczynała się zawieszać. Przeinstalowywałem DIRECT X 7.0
drivery do karty na różne sposoby - jak nie jedno to drugie nie działało.
Płytę główną mam opartą na chpsecie INTEL BX, pamięć 64 MB (100MHZ).
Gość w servisie zaczął mi coś mówić, że muszę zainstalować nowe sterowniki
do płyty ?!? wtedy będzie chodziło. O ile wiem płyty oparte na VIA tego
wymagają. Może pamię karty jest walnięta.
Coś czuję, że za kilka (21 roboczych) dni dostanę kartę spowrotem. Może ktoś
z was miał podobne problemy, może ma jakieś inne przekonywujące argumenty ?
Panowie liczę na Was
Pozdrawiam każdą pomocną dłoń
Krzysiek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:41:14 MET DST