Autor: janardan (janardan_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 31 Jan 2000 - 01:50:26 MET
Cześć
Nie wiem jak żeś go ubił ale możliwe że jest spalony bezpiecznik
zasilania klawiatury. Powinien być gdzieś blisko gniazda klaw. i zwykle ma
prostokątny, płaski kształt, coś w rodzaju kondensatora
powierzchniowego ok. 6x7mm. Sprawdź omomierzem czy jest OK.
Jeśli nie to zewrzyj go jakimś cienkim drucikiem.
Pozdrawiam
Andrzej Grzesiek napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy mozna cos zrobic z plyta, ktora ma "ubity" kontroler klawiatury?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:38:23 MET DST