Autor: Rachowiak P. (rachp_at_main.amu.edu.pl)
Data: Tue 04 Jan 2000 - 08:47:43 MET
Może pytanie wyda się wam naiwne, ale cóż ... trzeba spróbować.
Mam dostęp do nagrywarki Philipsa CDRW 404 (Philips? Wiem, wiem ...
ale innego wyboru nie mam) i korzystając z tego faktu dokonałem paru
kompilacji ze swoich płyt (posłuchałem sławetnego "Nagraj sobie
płytę"). Rzecz w tym, że robiłem to na krążkach Philipsa (zwykłe do
danych, te jasnozielonkawe) i wszystko było w najlepszym porządku -
tak na napędach CD-ROM, jak i w odtwarzaczach audio. Zrobiłem również
próby na krążkach TDK (8x) oraz Nashua, ale wyniki były dziwne: CD-
ROM'y pracowały bez zarzutu (choć raz po raz stwierdzały - przy
większych przeskokach między ścieżkami - że nie są to płyty audio). W
przeciwieństwie do krążków Philipsa, ślad był na nich ledwie
widoczny (ciemne, niebieskawe cyjan). Podczas odtwarzania tych samych
płyt w normalnym odtwarzaczu audio, niezależnie od poziomu
odtwarzanego sygnału, na całej płycie słychać "gęste" trzaski (efekt
jak od iskrzącego silnika elektrycznego lub rozrusznika).
Podejrzewam, że odtwarzacz ma problemy ze śledzeniem i cały czas
dokonuje korekcji (ów słabo widoczny ślad).
Może więc skorzystać z płyt CD-DA (np. TDK CD-R XG for audio)?
Mam jednak kolejne pytania: jak je nagrywać? W trybie 1x, 2x, a może
4x? (na "zwykłych" krążkach Philipsa napęd CDRW 404 bez problemu
robił to przy 4x, podczas gdy w przypadku Nashua i "zwykłych" TDK -
przy 2x, chociaż w opcjach ustawiałem 4x - wygląda na to, że sam
rozpoznaje płytę i samodzielnie decyduje o parametrach)
Przepraszając za zawracanie głowy
Przemysław Rachowiak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:32:24 MET DST