Re: Zagadka dotyczaca FAT'a...

Autor: MikeTNK (tnk_at_kki.net.pl)
Data: Fri 10 Dec 1999 - 19:10:01 MET


> > Przegrywałem sobie raczej sporych rozmiarów katalog z jednego HDD na
drugi
> > (nie na swoim kompie). No i podczas tego przegrywania w którymś momencie
> > pojawił się komunikacik , że nie można znaleźć pliku g:\ (czyli druga
> > partycja mojego HD'ka). Po podłączeniu tego HD z powrotem do mojego
kompa i
> > zapuszczeniu ScanDiska pozostała mi jedna rzecz do wykonania - Format
d:\
> > (czyli druga partycja mojego dysku). Z tego co wypisywał ScanDisk
wnioskuję
> > że rozwaliło w ch.l..ę FAT'a. No i teraz rzeczona zagadka. Czy to sprawa
> > hasrdware'owa (padnięty kontroler czy cuś takiego) czy też może software
> [...]
> Uwaga, będe strzelał:
> 1. FSB niestandardowe (inne niż 66 lub 100 Mhz) i dysk tego nie zniósł
> (najbardziej prawdopodobne, zwłaszcza gdy dysk Seagate ;))
> 2. Wirus.

Stawiam na to pierwsze - proc był kręcoy czyli pewnie FSB także ruszane. A
dysk to rzeczywiście Seagate :o) a raczej :o( jak sie okazuje.

MikeTNK



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:23:59 MET DST