Re: Szajs firmy Seagate.

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_iname.com)
Data: Thu 09 Dec 1999 - 22:25:44 MET


Hi,

On Wed, 8 Dec 1999 17:26:41 +0100, Wojciech Giersz <chektor_at_polsl.gliwice.pl> wrote:

>Mozna popolemizowac? :)

Sure, po to są grupy dyskusyjne :)

>Mialem takiego Seagacika i byl wyjatkowo odporny
>(moze mi sie trafil wyjatkowy egzemplarz). Przezyl wiele nieprzyjemnych
>zdarzen, lacznie ze stoczeniem sie z kilkunastu betonowych stopni. Zmarl
>z innego powodu ;). Musze przyznac, ze lubilem ten dysk.

A ja słyszałem opowiadania o kilku sztukach, w tym jedną sam miałem.
Mój ST3660A padł po pół roku, inne nawet szybciej. IMHO to był
bardzo nieudany model.

-- 
Pozdrowienia,
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://friko.onet.pl/ka/lizard/   |
|  UIN:39350879   |  WinNT FAQ: http://nt.faq.net.pl/  |
\....................................................../


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:23:40 MET DST