Wirus w BIOSIE

Autor: Robert_SM (roberts_at_wsb-nlu.edu.pl)
Data: Thu 02 Dec 1999 - 09:24:59 MET


<!doctype html public "-//w3c//dtd html 4.0 transitional//en">
<html>
Cześć!
<p>Mamy z kolęgą problem - właściwie to on ma problem, ale ja pomagam...
<p>W BIOSie zainstalował się jakiś wirus. Nie wiemy jaki. Właściwie to
nie wiadomo na 100% czy to wirus, ale wszystko na to wskazuje:
<br>- Windows nie startuje
<br>- 'coś' chce 'coś' zapisać w boot sektorze twardziela
<br>- czasami w ogóle się nie bootuje
<p>Dodatkowo przy sprawdzaniu czy to któryś hardware nie działa to samo
zdarzyło się na kolejnym komputerze. Prawdopodobnie poprzez twardziela.
<p>Wniosek, że wirus znajduje się w BIOSie wyciągnęliśmy po ponownym (trzecim)
instalowaniu Windowsa. Podobono formatowania nie wytrzyma żaden wirus więc
musi on siedzieć w BIOSie i ładować się na HDD.
<p>W CHIPie wyczytałem, że jedyną drogą na usunięcie wira jest wymiana
kości BIOSu lub taki oto 'myk':
<p>1. znaleźć taką samą płytę
<br>2. zabootować na dyskietce startowej z programem flashującym i nowym
biosem
<br>3. wyciągną złą kość
<br>4. wciągnąć dobrą kość z działającego komputera (!!!)
<br>5. włożyć złą kość do włączonego komputera (!!!)
<br>6. Flashować nowego BIOSa
<br>itd...
<p>Na ile to bezpieczne i rozsądne nie wiem, ale przyznam się, że wolę
jakieś inne bezpieczniejsze rozwiązanie - o ile takie jest.
<p>Próbowaliśmy flashować nowego BIOSa, ale nic z tego - nie da się !
<p>Tak więc zwracam się do Szanownego Grona o pomoc. Jak to zrobić?
<p>Pozdrawiam i czekam na rady,
<br>Robert</html>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:22:25 MET DST