Re: Monitory Philips, sklep Lorien (Wawa) - odradzam!! [bardzo dlugie]

Autor: jazzyjef (rafalj_at_sec.polbox.pl)
Data: Wed 24 Nov 1999 - 07:42:52 MET


1 na 5 egzemplazy monitora Sony G200 nadaje sie do uzytku i nie ma
rozjechanej geometrii
bez komentarza, w sumie wiekszosc duzych firm moze sobie pozwolic na lekka
niedyspozycje

Użytkownik <pawel.jedrzejewski_at_philips.com> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:19991124042736Z420746-13702+467_at_mercury.newsgate.pl...
> >> Philips nie OSIAGA SUKCESÓW W ZADNEJ DZIEDZINIE !!! I nie mam na
> >>mysli wielkosci sprzedazy, a innowacyjnosc produktu.
>
> W duzej czesci sie z tym zgodze ale nie do konca - z roku na rok coraz
bardziej
> schodza na psy, to jest prawda.
> Duzo mniejsze firmy swiatowe o mniejszym doswiadczeniu i zapleczu
projektowym
> wprowadzaja o wiele ciekawsze i bardziej znaczace innowacje techniczne.
> Jednym slowem spoczeli na laurach - myslac nadal, ze marka PHILIPS na
towarze
> przyciagnie klienta jak magnes, ktory nie bedzie zwracal uwagi co jest w
srodku
> ( podobnie jest w duzej czesci "niby" renomowanych firm).
> Ale dzieje sie tak w wiekszosci wielkich koncernow, z tym ze niektore
staraja sie
> zachowac dobre oblicze przez dbalosc o klienta ( chwala im za to).
> Wezmy np. Samsunga - nie wiem jak teraz jest ale jakis czas temu oferowal
na swoje
> podzespoly komputerowe servis w ciagu 24h - i zeczywiscie klient w
przypadku
> uszkodzenia otrzymywal nowy sprzet w tym czasie. Firma moze niezbyt
idealna
> ale potrafila tym przyciagnac klienta.
> Nie mam duzego sentymentu do Samsunga ale ta firma wpadla mi na mysl jako
pierwsza.
>
> Moje skromne zdanie jest takie iz lepiej wybrac produkt, moze nieco gorszy
> wlasciwosciami, ale ktory w przypadku awarii naprawi mi sie szybko i bez
zbednych
> problemow ( a nie jak w przypadku niektorych firm, servisy sie slimacza a
na dodatek
> co by klient nie powiedzial staraja sie wine za uszkodzenie przypisac
nieprawidlowej
> obsludze i uzytkowaniu - mialem kilka razy takie przypadki, nie bede juz
wymienial
> firm) - w koncu wszystko ma prawo sie uszkodzic czy to bedzie firma XXX
czy YYY i
> tak szczegolnie w przypadku elektroniki jest robione na tych samych
podzespolach.
>
> Przypomina mi sie odrazu idealne stwierdzenie, ktore padlo w filmie
"Armagedoon"
> i ktore pasuje do tego postu :
> "Nie wazne czy komputer amerykanski czy rosyjski i tak wszystko robione na
Tajwanie"
> Sorry za ewentualne przekrecenie.
> Przeciez jakby sie dokladnie przyjrzec od srodka wielu towarom
renomowanych firm
> to by sie okazalo, ze sa dokladnie takie same, roznia sie jedynie obudowa.
> Spytajcie sie np. niezaleznych servisantow sprzetu RTV to oni wam podadza
na peczki
> takich przykladow.
> Pamietam kilkanascie miesiecy temu w Chipie byl test nagrywarek i
wystepowaly miedzy
> innymi nagrywarki Philips CDD2000 i HP C4324/C4325, byly to te same
produkty
> produkowane w tej samej fabryce,rozniace sie jedynie przednia scianka a o
dziwo panowie
> z gazetki lepiej ocenili wyrob HP - czyz nie jest to smieszne.
> Moze troche zboczylem z tematu.
>
> Przepraszam za tak dlugi post i ewentualne bledy.
> Mam nadzieje, ze nie zostane "zjedzony" przez zapalonych zwolennikow firmy
XXX i YYY.
>
> Pozdrawiam Pawel J.--
> Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:18:55 MET DST