Autor: Newton (i_newton_at_priv4.onet.pl)
Data: Fri 12 Nov 1999 - 03:32:25 MET
Ja wam tylko mowie jakie sa konsekwencje uzytkowanie tego virusika
podam wam przyklad:
w pewnej firmie komputerowej X nie kilku panow trudzilo sie nad
zainstalowaniem karty grafiki Voodoo2 (jednopokladowa) na kompie na ktrorej
owa karta przeciez dzialala! Wymienili karte - bez zmian, wyswietlane
zaledwie 16 kolorow i oczywiscie brak akceleracji :))
wymienili pamiec - to samo, wymienili plyte glowna - to samo, w chwili
zwatpienia podlaczali dodatkowo CD i wyjeli karte dzwiekowa - to samo,
wymiwnili dysk twardy - OK!! zadzialalo.
Co sie okazalo chlopaczek kilka dni wczesniej przyszedl do tej samej firmy z
prosba o zrobienie cos z dyskiem bo mial niezle namieszane.
Wiec formatka - i ponowne zainstalowanie Windowsa - Voodoo zainstalowac juz
sie nie dalo.
Przetestowano dokladnie dysk i nic nie znaleziono. Czy panowie maja jakies
inne logiczne wytlumaczenie tego zjawiska?
PS. Polecilem te dwie ksiaz dla tych co by sie troche chcieli dowiedziec o
wirusach. i sorry ze sie tak rozpisalem :)
Pozdrawiam Newton
--
***************************************************************
..programiści to tacy ludzie którzy wiedzą zbyt dużo
i myślą, że inni wiedzą tyle samo...
-----------------------------------------
Isaac Newton i_newton_at_priv4.onet.pl *
UIN 52697244
*******************************************************************
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:16:29 MET DST