Autor: Guest (Guest_at_guest.com)
Data: Mon 08 Nov 1999 - 16:51:53 MET
>To co Ci napisałem na Priv'a powtórzę też na forum, porostu zachowałeś
>się nie poważnie.
Stary, zastanow sie. Czy konsument ma zawsze wychodzic z zalozenia, ze
sprzedawca chce go oszukac???
I nawet jezeli Michal popelnil blad i nie sprawdzil monitora na miejscu to
nie zwalnia to sklepu od obowiazku wzgl. klienta. Przyjrzyj sie
reklamowkom - prawie na kazdej z nich jest slogan ze zadowolenie klienta
naszym celem i co? tylko slogan. Polska rzeczywistosc - kupiles to fajnie
ale teraz to twoj problem frajerze i bujaj sie z nim. I co mozesz zrobic?
nic bo w sad nikt nie bedzie sie bawic.
A nie lepiej by bylo ze przyjezdzasz do domu z monitorem, testujesz a jak
cos jest nie tak to oddajesz lub wymieniasz? [...Polska, mieszkam w
Polsce... - w takich sytuacjach zawsze slysze ten tekst Kult'u]. Przeciez
klient wydal kupe kasy na zakup i chce tylko sprawnego sprzetu, nie chce
nikogo oszukac, mniej zaplacic itp.
Sprzedawcy samochodow chyba to zaczynaja rozumiec i przed zakupem mozesz
wybrac sie na jazde probna aby miec chociaz blade pojecie o aucie a nie
opierac sie tylko na tym co ludzie i gazety pisza.
Pozdrawiam,
Maciek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:15:19 MET DST