problem z dyskiem i Windowsem (chyba)

Autor: Ludus <ludus_at_poczta.onet.pl>
Data: Mon 25 Oct 1999 - 13:40:52 MET DST
Message-ID: <381441C4.5CC6D39F@poczta.onet.pl>

Mam PCeta z dyskiem IBM 4,3 GB, ktory jest w bardzo ladny sposob
wykrywany przez BIOSa. Po zainstalowaniu Norton Utilities 4.0 (wiem,
wiem, ale chodzilo mi o Speed Diska), przy probie uzycia jakiegokolwiek
narzedzia dyskowego (NDD, Speed Disk), program informowal mnie, ze dysk
jest zle skonfigurowany (sic!). W pliku readme objasniono, ze chodzi o
ustawienie dysku w biosie. Zrestartowalem kompa i okazalo sie, ze w
biosie jest dysk w modzie USER, ale nie ten, ktory powinien (0,5 GB,
choc windoza widziala go zawsze poprawnie). Dalem autodetekcje i pojawil
sie wlasciwy dysk. Zapisalem, zastartowalem windows i pojawil sie ten
sam problem przy nastepnym reboocie - znowu w biosie byl jakis dysk 0,5
GB i to niezaleznie czy uzywalem ndd czy nie. To samo, gdy zamiast USER
dalem autodetekcje. Dodam, ze nie uzywam zadnych bootloaderow ani innych
narzedzi dyskowych, mam jedna partycje.

Czy to Windows maze po biosie??? Co na to poradzic (chce sobie podzielic
dysk na partycje, a z takimi niespodziankami moze byc problem).

Z gory dziekuje za odpowiedz.

Lukasz Pawlik
Received on Mon Oct 25 13:46:59 1999

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 15:04:39 MET