Re: wybuch w CD-ROM'ie (nie zart)

Niejaki Qcol (qcol@home.pl) twierdzi:
> wczoraj znajomy mial takie zdarzonko, ze podczas pracy z komputerem
> cos z hukiem wywalilo mu scianke od szuflady CD. (huk byl podobno niemaly).
> Prawie nowy CD ROM LG 48x. Pojechalem do niego i faktycznie z srodka
> wysypalismy plyte CD
> ktora rozleciala sie w proszek. Z ukladow w srodku tez duzo nie zostalo.
> (wyleciala soczewka od lasera, w silniczku cos chrupie)

Ciekawe czy przyjma go na naprawe gwarancyjna ;)))))
Moga byc problemy... a powinni jeszcze zwrocic kase
za zniszczona plyte i stracone dane.

Mnie kiedys wybuchl zasilacz, huknelo, wystrzelil
plomien przez wentylator i wywalilo korki.
Okazalo sie, ze przepalil sie mostek, w zwiazku
z czym zrobilo sie zwarcie ;) i szklana banka
bezpiecznika rozmazala sie na wewnetrznej stronie
obudowy zasilacza. Bezpiecznik trzeba bylo doslownie
zdrapywac z plytki i obudowy.
Od tamtej pory czuje nieco wiekszy respekt przed pradem.

Miroo

-- 
 //|/||  .             "The Winner Takes It All"
//||/|| / /^ () ()     
To reply remove ".gov" from my e-mail address. /miroo@i.am.gov