> Do 10-go X musze kupic naped DVD,
> ale nie wiem jaki!
Po co? Na DVD są narazie tylko filmy. Płytek z danymi jest niewiele. A o
nagrywalnych DVD jeszcze długo będziemy marzyć.
> Nie wazna jest dla mnie szybkosc,
> ale przede wszystkim KOMPATYBILNOSC
> z roznymi (nagrywalnymi) rodzajmi plytek CD, CD-R, CD-RW, Audio.
Z tą kompatybilnością różnie bywa. Jedne czytają drugie nie. Najlepiej
to przekiblować jeszcze jakiś czas z CDROM'em maxymalnie 40x.
> Jaki naped DVD jest pod tym wzgledem najlepszy?
Jak się tak upiera, to niech weźmie CHIP'a 10/1999 i poczyta, jest
teścik.
> Czy ewentualnie rozsadnym wyjsciem jest pozostawienie
> dotychczasowego CD-ROM-u obok nowego DVD?
> (nie ma wtedy jakis problemow, nie "gryza sie"?)
A czemu mają się gryźć. To IDE i to IDE (ewentualnie IDE i SCSI).
Słyszałeś żeby twardziele się gryzły (no poza wyjątkami). Teoretycznie
nie ma żadnych przeciwskazań
> Dzieki,
Prosze
> Pozdrawiam,
Ja też
-- Maciej Philip Filipczyk philipek@zeus.polsl.gliwice.pl http://zeus.polsl.gliwice.pl/~philipek ICQ: 32242949 CHARACTER SET: ISO-8859-2Received on Wed Oct 6 18:29:41 1999
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 15:03:13 MET