Re: Porysowany ekran monitora...

Autor: Piotr Kozlowski (siwus_at_promail.pl)
Data: Thu 02 Sep 1999 - 20:20:13 MET DST


"Mariusz Bachora" <mariuszb_at_alpha.net.pl> pisze:

> witam...

Hej
 
> Przechodze od razu do rzeczy...
> Udalo mi sie nabyc bardzo tanio, bardzo dobry 17" monitor, prawie nowy, z
> gwarancja, kupiony w hurtownii... Powodem bardzo niskiej ceny jest to, iz ma
> on pewien defekt: W wyniku niewlasciwego sposobu transportu warstwa
> antyodblaskowa na ekranie jest troche porysowana - wytarta.... Wyglada to
> tak jakby ktos dotknal ekranu tlustym paluchem.... - miejsca wytarte sa
> jasniejsze. Nie jest to bardzo uciazliwe i z pewnoscia bylbym w stanie
> przyzwyczaic sie... ale oczywiscie zaczalem zastanawiac sie jak to
> usunac.... Mam dwa wyjscia:
> 1. Zdrapac z ekranu monitora cala warstwe antyodblaskowa...
<ciach>

Nie zdzieraj!
Będziesz miał refleksy jakich nawet sobie nie wyobrażasz - IMO lepiej
przyzwyczaić się do tej skazy, lub próbować jakoś zakamuflować, ale w tej
chwili nic ciekawego nie przychodzi mi do głowy.
(załatwiłem sobie tak kiedyś osłonę przeciwodblaskową na filtrze ze szkła
ołowiowego - po usunięciu całej warstwy antyodblaskowej nadawał się on w
zasadzie do wyrzucenia - a zaczęło się podobnie - od jednej malutkiej
kreski, która mi spać po nocach nie dawała...)

Pozdrawiam

-- 
   * Piotr Kozłowski * siwus_at_promail.pl * UIN:14466572 *
* http://friko.onet.pl/ka/siwus/ --> http://siwus.cjb.net/ * 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:58:17 MET DST