Autor:
Data: Sun 18 Jul 1999 - 15:48:41 MET DST
Hej!
Artur Czajkowski <arteks_at_polbox.com> w artykule
news:SUjk3.2748$k4.44093_at_news.tpnet.pl pisze...
> > > Niestety w Chipie wyniki testów można kupić. Wiem od takich, co
kupili.
> > > Nawet podobno nie jest bardzo drogo.
> > Powiem jedno - pieprzysz.
> > Z różnych względów.
> Tak. Pieprzę. Bo lubię.
Zostawmy twą fizjologię i upodobania kulinarne w spokoju.
> Nie wiem tylko jaki to ma związek z przekupnym działem testów Chipa.
Właśnie takie gadanie nazywam pieprzeniem. Tą metodą
można powiedzieć:
"Artur Czajkowski dostał w łapę od PCWK i teraz oczernia Chipa.
To co mówi jest więc zupełnie niewiarygodne. Podobno niezbyt wiele wziął"
albo:
"Artur Czajkowski to zoofil. Słyszałem od takiego, co
widział, jak <Artur> bzykał kozę. Podobno głośno sapał"
Dla mnie liczą się konkrety: kto, ile, komu. Bo inaczej, to
stwierdzenia takie mają wartość zerową.
I nie unoś się za tą kozę, to była zwykła ilustracja bezsensu
takich oskarżeń. ;-)
-- Pozdrawiam <ZED> _______________________________________ Pisze z ogonkami, bo stawalem sie analfabeta ;-)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:46:55 MET DST