Autor: zuko / Shark von Cygnus (shark_at_post.pl)
Data: Fri 09 Jul 1999 - 23:44:52 MET DST
sluchajcie, mam powazny problem.
chcialem sobie zainstalowac win nt. przy instalowaniu wskazalem mu wolne
miejsce na partycje i kazalem zrobic ja jako fat16. instalator przegral
pliki i kazal zrobic reset. po resecie system z dysku nie wstaje.
odpalilem z dyskietki partition magica. zglosil, ze jest uszkodzona
tablica partycji. tam, gdzie mialem partycje extended (8 giga) pokazuje
free space. ustawilem jako active partycje z win98 i mi winda
wystartowala. ale dalej nie mam partycji extended. z pod windy pmagic
nie chce sie odpalic - zglasza blad. robilem tez taki manewr, ze
odpalilem linuxa z plyty - cfdisk widzi te partycje ext. wiec ona jest.
teraz tak: pod winda odpalam nu4.0. zglasza, ze jest blad w partycji
extended i chce naprawiac. pytanie: czy mozna sprobowac? tzn. czy nu nie
skaszani tego jeszcze bardziej, czy naprawi ten blad? a jak nie, to
zadziala to jego undo, aby przywrocic stan poczatkowy?
a moze lepiej bedzie zainstalowac linuxa i zgrac przed tym najwazniejsze
dane (cholera, to cale 8 giga)?
i jeszcze cos: dlaczego, do ciezkiej cholery, instalka win nt zrypala mi
te tablice partycji??? wszystko przebiegalo ok. wczesniej instalowalem
nt na ntfs i nie bylo problemu. a jak kazalem zrobic na fat16 - to o,
kupa sie zrobila.
bardzo, ale to bardzo bym prosil o szybka odpowiedz kogos, kto mial
podobny problem. jestem normalnie w ciezkim szoku i strachu. thx.
-- zuko / Shark von Cygnus e-mail: shark_at_post.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:44:36 MET DST