Re: Komputer po powodzi

Autor: Andrzej P. Wozniak (uszer_at_polbox.com)
Data: Tue 06 Jul 1999 - 02:58:29 MET DST


Rafal napisał(a) w wiadomości: <_QKf3.1055$1a1.87184_at_elnws01>...
>> po trzecie: ze mionitor padnie - ok. ale dlaczego hdd? przeciez w
>> srodku jest szczelny, a elektronika mozna jak plyta np. wyschnac.
>
>Teoretycznie masz rację. Jak sprwdzisz to daj znać o efektach. W
>przeciwnym wypadku wykąpię jakiegoś na własny rachunek. Tak z
ciekawości :-))
>
Teoretycznie nie ma racji. HDD nie jest hermetyczny. Ma przecież filtr
powietrza. I tego się najbardziej obawiałem - że zamoknie filtr i
zacznie przesiąkać. O ile przy czystej wodzie napięcie powierzchniowe
mogłoby być wystarczające, żeby woda nie przeszła przez filtr, o tyle
przy świństwach rozpuszczonych w wodzie powodziowej nie ma co na to
liczyć. Najskuteczniejsze (w ujemnym znaczeniu) są preparaty
pianotwórcze stosowane przez strażaków. Woda z takim dodatkiem dotrze do
każdej powierzchni i przesączy się do środka.
To jak? Kelner - płacić?

--
Andrzej Wozniak - usher_at_polbox.com  (z=h in header address)
Wyjątkowo cytuję inny sig:
* "Microsoft bombers failed to destroy Sun headquarters due to GPF"  *
*  (CNN, circa 2050 A.D.)                                            *


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:44:10 MET DST