Re: zoltrix phantom na pctel'u

Autor: Chochlik (chochlik_at_friko.onet.pl)
Data: Tue 06 Jul 1999 - 00:50:08 MET DST


Phantom to wredne bydle. To jest tzw. plug and pray hardware i robi rozne
nieprzyjemne rzeczy. Generalnie chodzi o to , ze on nie udaje jak inne
(starsze?) modemy dodatkowego fizycznego portu COM , tylko stosuje cos w
rodzaju programu mieszajacego w systemie tak , ze sie wydaje temu systemowi ,
ze ten port jednak istnieje i wogole... Cholery mozna dostac. Jedyny skuteczny
sposob na ustawienie tego , to usunac wszystkie slady poprzednich instalacji
sowtwara od modemu , wylaczyc kompa i przelozyc phantoma to innego slotu. Potem
wlaczyc i , jak przystalo no polinteligantna sekretarke (bill czuwa...) ,
wypelniac polecenia. Jak sie probuje samemu kombinowac , to przewaznie nie
wychodzi. Wyznacznikiem twojego sukcesu bedzie polecenie podania katalogu ,
gdzie program instalacyjny moze znalezc program pt. "Pctptt.exe" (ktory nie
jest "prawidlowa aplikacja systemu Windows"). Wtedy pojdzie gladko. No chyba ,
ze to nie jest taki phantom jak ja mam.

Powodzenia ;)

KraVietZ wrote:

> mam maly problem z tym modemem, mianowicie po pierwszej instalacji w win98
> modem dziala bez zarzutu, uruchamiam comp. ponownie pokazuje ze modem jest
> wylaczony albo port jest juz otwarty ustawialem go na roznych comach i nie
> pomaga, jesli wyrzuce moem i zainstaluje go ponownie bez restartu dziala do
> momentu ponownego uruchomienia, nie wiem co jest w win95 dziala bez
> problemu, zmienialem sterowniki na starsze i nowsze i to samo, sprawdzalem
> 3 szt.
>
> please help me
>
> KraVietZ Z gory dzieki



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:44:10 MET DST