Odp: Kondensator w gniazdku telefonicznym

Autor: Kali (mkali_at_softel.gda.pl)
Data: Wed 30 Jun 1999 - 00:27:28 MET DST


Użytkownik Łukasz Orzechowski <thorn_at_zeus.polsl.gliwice.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:377938C4.63418421_at_zeus.polsl.gliwice.pl...
> Otoz,
> jakis czas temu przeczytalem (z zrodla ponoc bardzo dobrze
> poinformowanego), ze w starszych gniazdkach telefonicznych
> znajduja sie kondensatory, ktore obnizaja szybkosc
> polaczenia. Zajrzalem do swojego gniazdka, no rzeczywiscie,
> jest cos takiego. Wywalilem, polaczylem sie, rzeczywiscie polaczyl
> szybciej. Wyrzucilem wiec dziada do kosza. Jednak juz nastepnego
> dnia okazalo sie, ze wcale nie jest tak rozowo - wczesniej laczylem
> sie zawsze na 44400. Teraz to zupelna loteria. Zdarza sie,
> ze jest i 50333, ale bardzo rzadko, modem najczesciej laczy
> sie na 33600, 28000, czesto tez mam informacje, ze komputer
> zdalny nie odpowiada na zadania sieci, albo odlaczono od
> zdalnego komputera. Przy rozmowach tez slychac taki szum, jakby
> buczenie na linii.
> No i teraz mam pytanie - jaki to byl kondensator, oraz miedzy czym
> go podlaczyc. Nie zapisalem tego sobie, bo myslalem, ze nie bedzie
> mi juz potrzebne. Moze ma ktos z was takie 'cus' w domu?
>
> pozdrawiam
> Thorn

1000 nF (1uF) równolegle do linii telefonicznej w momencie wyjęcia wtyczki z
gniazda telefonicznego. Nie ma sensu go wkładać, służy on tylko do celów
pomiarowych.

 ~ ~
@?@ --> mkali_at_softel.gda.pl
    0



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:41:48 MET DST