Autor: Marek Nazarko (mnazarko_at_computerland.pl.nospam)
Data: Thu 17 Jun 1999 - 07:54:20 MET DST
..machine running, bzz, bzz.., Thu, 17 Jun 1999 00:36:24 +0200, bzz,
bzz ..., Szpunk ... bzz, bzz..., wrote :
Zamiast teoretyzowac napisze konkrety, bo sam kiedys mierzylem:
Komputer 486 w podstawowej konfiguracji pobiera ok. 30W (Mozliwe ze
jak sie dolozy troche sprzetu i wezmie pod uwage wiekszy pobor mocy
przy Pentium to wyjdzie gora 50W).
Natomiast monitor 17 calowy (taki wtedy mialem) NEC 5FG pobieral 100W
- podejrzewam ze 15" beda pobieraly ok 70W.
Tak wiec widac ze cale to oszczedzanie energii jest do dupy - jedyne
sensowne zastosowanie to wylaczanie moniotora np. po pol godzinie
bezczynnosci.
>
>>>Wez miernik i pomierz. Nie ma sie co zastanawiac.
>>Miernik mocy czynnej, czyli watomierz ma się rozumieć.
>>Albo licznik energii el. bezpośrednio przed kompem.
>>-----------------
>>Grzesiek Gajewski
>>gayosek_at_free.com.pl
>
>
>A nie wystarczyłby zwykły amperomierz prądu zmiennego - w końcu to nie
>apteka i pomiar mocy metodą techniczną w zupełności wystarczy !
>
>Pozdrowienia - Krzysztof.
>szpunk_at_friko6.onet.pl
>
>
Marek Nazarko
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:37:42 MET DST