Autor: Robert (robertr_at_polbox.com)
Data: Wed 09 Jun 1999 - 23:53:45 MET DST
WTL <w.litwin_at_upos.com.pl> wrote in message
news:7jm6kt$ac3$1_at_zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Foxtrot napisał(a) w wiadomości:
> <01beb270$877c3ca0$3e01a8c0_at_darek.vemco.pl>...
> >Czas jaki pracownik spedza w pracy to czas pracodawcy bo on za niego
> >pracownikowi zaplacil, a wiec wszystko co taki pracownik w tym czasie
> >wypocil nalezy do pracodawcy (chyba ze umowa o prace mowi inaczej).
>
> Tia.
> Piszę to już któryś raz : co to znaczy "w tym czasie" ? Jak wymyślę sobie
> jakąś procedurkę w drodze do pracy, to czyja ona jest ?
> Nie wyobrażam sobie pracy twórczej "na godziny". Po przyjściu do domu nie
> przestaję myśleć nad problemem, nad którym aktualnie pracuję. Tym praca
> umysłowa różni się od kopania rowów...
Nie do końca.
Czy inżynier projektujący most "myśli" tylko w pracy ?
Czy jak ten most zbuduje to on jest jego ?
>
> >Jesli chodzi o programistow to efektem ich pracy jest kod zrodlowy i jest
> >calkowicie wlasnoscia firmy w ktorej powstal.
>
> A czyje są komentarze ??? ;-)
Jeśli w brudnopisie to Twoje, jeśli w kodzie źródłowym to pracodawcy.
> A tak swoją drogą, nie potrafię sobie wyobrazić "pisania od nowa". To jak,
> mam zapomnieć co napisałem wcześniej czy może próbować wymyślać inną
> implementację zastosowanego algorytmu (np. różniącą się nazwami zmiennych
> lokalnych :-)
I jedno i drugie.
Jakiś rok temu microsoft procesował się z dwoma firmami właśnie o kody
źródłowe programów.
Były dość szczegółowe opisy bodajże w Computerworld'zie, dotyczące również
sytuacji prawnej w Polsce.
> Pozdrowienia.
> Wojtek L.
>
również, Robert
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:36:18 MET DST