Re: Zamiana C300A na C366 - czy warto?

Autor: Kris (kris_at_hardware.com.pl)
Data: Wed 26 May 1999 - 08:26:47 MET DST


Cześć,

> Czasem strata danych na dysku jest gorsza niż fizyczne uszkodzenie jakiegoś elementu...

A pewnie. Ale tego można się ustrzec.

> I wtedy ma sens - sam kiedyś używałem 83 MHz.

A ja tak zostałem :-)

> Zmieniając dzielnik AGP - PCI jest zazwyczaj dzielone AGP jako 1/2.

Odwrotnie.

> Częstotliwość IDE zmieniasz zmieniając PCI

Tak. Co z tego jak nie mam takiej możliwości bez zmiany FSB.

> lub zmieniając tryb PIO (PIO odpowiada za taktowanie szyny IDE).

PIO nie zmienia taktowania IDE.

> Niekoniecznie. Drobny procent sprzętu nie ruszy bez dodatkowych zabiegów

Dlatego piszę : niemalże.

> 75MHz : dyski Seagate bez wyłączenia UDMA,

Moje chodzą bez problemu więc bym aż tak nie generalizował.

> się opłaca czy jest wystarczająco oczywiste, by przeciętny "podkręcacz" to wiedział.

Każdy kto zamierza używać sprzętu powyżej jego specyfikacji musi się
liczyć z różnymi niespodziankami. Nie jest to zabawa dla laików. Na
szczęście coraz więcej jest rzetelnej informacji na temat nadtaktowania.

> Zakładam, że chipset i pamięci są zgodne z szyną 100 MHz, bo jest ona obowiązującym standardem (a 75 i 83 nie są).

Dlaczego 100MHz uważasz za "obowiązujący"? A LX, ZX66 i inne tańsze
podzespoły? Można je kupić stosunkowo taniej i na taki rynek są
przeznaczone.

Pozdrawiam.
Kris.

-- 
"A benchmark is like sex. Everybody wants it, everybody is sure of how
to do it, but nobody can agree on how to compare performance."
mailto:kris_at_hardware.com.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:33:33 MET DST