Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 12 Apr 1999 - 15:12:54 MET DST
> leeee.... a juz mialem nadzieje. btw. jak myslicie. da sie zrobic
> takiego wirusa, zeby fizycznie uszkodzil sprzet? ostatnio nowoscia bylo
Zalezy co. Na Amigach byl taki zmyslny programik, ktory gral melodyjki na
stacji dyskow gibajac odpowiednio glowica. Teoretycznie w koncu by sie ta
glowica urwala. Mnie z kolei wyszlo kiedys muzykowanie na monitorze -
stary analog byl nieco wrazliwy i jak sie mu podalo zbyt wysokie
odswiezanie z karty, to piszczal. Rozne tony w zaleznosci od parametru.
Tez w zasadzie mozna go bylo tak zmasakrowac. Jako trzecia opcja -
wystarczy sprawdzic, czy uzytkownik ma w komputerze czytnik CyberDrive'a,
kazac cos czytac i czekac na badsektory na twardym :)
> zuko / Shark von Cygnus
Chektor
..Wojciech.Giersz..(Y2K Ready)........................Voice.+48-032-2312060..
.....chektor_at_zeus.polsl.gliwice.pl...chektor@malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl.
..Murphy's Law is recursive. Washing your car to make it rain doesn't work..
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:24:48 MET DST