Glupia bateryjka, albo diabli wiedza co.

Autor: Krzysztof Kubas (krzychoo_at_friko.sos.com.pl)
Data: Sat 27 Mar 1999 - 18:57:43 MET


Mam problem z kompem (plyta SOYO 5XB5 (chipset Intel TX), AMD K6 233,
DIMM 64 MB). Otoz owo bydle wywalalo podczas startu komunikat "CMOS
cheksum failed, load setup defaults". Po zaladowaniu defaultowych
ustawien dzialal OK, do nastepnego wlaczenia, kiedy historia sie
powatrzala. Diagnoza prosta - zwalona bateryjka. Wyjalem bateryjke z
486 i wsadzilem do AMD-ka. Obie byly litowe, mialy oznaczenie CR2032,
wiec doszedlem do wniosku, ze powinno byc OK. Wymienilem, wlaczam, a
tu kupa - czarny ekran, a glosnik wydaje z siebie jednostajny pisk.
Mysle sobie co jest? Wkladam oryginalna baterie to samo. Wzialem
trzecia z innego 486, dzialajaca do tej pory bezproblemowo, wsadzilem
do AMD-ka i znowu to samo. Ktos ma jakis pomysl? Ratunku! Komp nie
jest moj, a mi sie pomysly lekko wyczerpaly. Aha, BIOS tego bydlecia
to AWARD jesli to ma jakies znaczenie.

-- 
  )))))))))      Pozdrawiam
 ((  _   _       Krzysztof Kubas
 (( (_)-(_)            
 ((    ..        *******************************
  \\  <-->       www.friko.internet.pl/~krzychoo
   \\__||_       krzychoo_at_friko.sos.com.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:22:10 MET DST