Autor: Tomasz Łukaszewicz (tomasz_at_patrz.adres.w.podpisie)
Data: Thu 14 Jan 1999 - 20:14:24 MET
"Łukasz Orzechowski" <thorn[usun-remove]@zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:
>A powazniej - gratuluje pomyslu. Moze jeszcze spirytusem salicylowym?
Co chwila ktos radzi na tej grupie, zeby wymyc soczewke. Zawsze nasuwa
mi sie pytanie: z czego niby mialoby sie ja myc? Kurz mozna usunac
delikatnym strumieniem sprezonego powietrza. Poza nim na takiej soczewce
nic nie ma, bo niby co mialoby byc? Glowica magnetofonowa brudzi sie
od tasmy, ale soczewka niczego nie dotyka!
-- Tomasz Łukaszewicz o ___ | ,,Jeszcze nigdy tak nie było, mailto:tomasz_at_w.pl o /o \/| | żeby jakoś nie było.'' http://www.tomasz.w.pl \___/\| | -- Józef Szwejk --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:05:15 MET DST