Re: "Zamieranie" komputera

Autor: Jarosław Malina (jmalina_at_student.uci.agh.edu.pl)
Data: Mon 30 Nov 1998 - 09:10:21 MET


Rychu <markor_at_cso.com.pl> wrote in message
73sqgu$a0d$1_at_gemini.webcorp.com.pl...
>Witam serdecznie wszystkich!
>
>Mam nastepujacy problem. Ostatnio ostatnio odmlodzilem troche swoj
komputer.
>Obecna konfiguracja to plyta Shuttla HOT-591p + AMD K6-2/333 + 32 MB EDO
Ram

[..]
>taka sama nie zauwazylem najmniejszych opoznień zwiazanych z siecia.
>Jesli ktos spotkal sie z podobnym problemem, lub jeszcze lepiej jak zna
>sposob na jego rozwiazanie bardzo prosze o informacje na grupe lub na
priva.

Mialem podobny problem ale podczas zamykania systemu. Czasami trzeba bylo
czekac z minute zanim cos ruszylo i pojawil sie ekran mozesz wylaczyc kompa.
Wina byla najprawdopodobniej w sieci. Winna pewnie jest Microsoft Networks
bo to strasznie kijowa siec. U nas mamy Ethernet na ok 300 kompow, troche
duzo ale porozdzielane sa switchem. Obserwujemy ciekawe zjawisko, ze
sciaganie plikow po lokalnej (Microsoft Networks) jest duuuzo (kilka razy)
wolniejsze niz z pobliskich (miejskich)ftp'ow. MSN sypie broadcastami po
sieci kiedy tylko moze i ogolnie jest do kitu.
Zobacz jak masz ustawiona MSN, moze mapujesz i inicjalizujesz jakies
nieistniejace dyski sieciowe przy starcie. Moze masz zle ustawiony serwer
WINS.
U mnie problem z wolnym zamykaniem przeszedl jak katar (sienny hehehe), a
moze cos ustawilem tak ze siec zaczela chodzic poprawniej, co to nie wiem
ale stawial bym na kolor pulpitu.

PS. Moja sieciowka to jakis Longshine zgodny z NE2000.

  -------==== JArek Malina ====------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:53:11 MET DST