Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Sun 29 Nov 1998 - 22:01:08 MET
To cos ponizej kieruje przede wszystkim do niedowiarka Xylodiusa.
Umowilismy sie na priva, ze postaram sie pomoc facetowi ktory kiedys
skarzyl sie tutaj na nieczytanie niebieskich plytek przez Goldstara. Wiec
przeczytajcie sobie to co zamieszczam ponizej
>>No to posluchaj mnie a spoko bedziesz mial dobry naped.
>>Rozkrec to badziewie, jesli nie a plomb. Nie boj sie nic nie zepsujesz
>>taki naped zepsuc mozna tylko walac w niego ceglowkami.
>>Otwierasz naped i widzisz glowice. Poznasz ja po soczewce :)
>>Bedzie tam w okolicach taka charakterystyczna srubka, cos a la regulacja
>>glowicy w magnetofonie - taka na malutkiej sprezynce, bardzo latwa do
>>przekrecenia w obie strony. Pokrecisz nia w LEWO o jakies 1/8 obrotu -
>>NI E WIECEJ ! Zmontujesz potem naped i sprawdzisz czy czyta plyty. Na
>>99% pomoze.
>>
>Jedyne co moge powiedziec - to WIELKIE DZIEKI !!!
>W piatek pokrecilem srubka, dzis jest niedziela i CD chodzi jak burza.
>Nawet
>zaczal czytac tak porysowane plyty ze przed "awaria" ich nie widzial.
>Jeszcze raz dzieki.
Na drugi raz zastanowcie sie nim zaczniecie wyciagac wasze "konstruktywne"
wnioski i z kogos sie nabijac bo moze sie okazac ze jednak ten ktos ma
racje. Powyzej jest tego przyklad - facet sam jeszce powinien potwierdzic
to na liscie...
************************************
jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl
Tomasz Jarnot, tel. 0602 175699
TELNET IN PEACE ...
********************************************************************
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:53:08 MET DST