Autor: Xylodius (xylodius_at_prodigy.net)
Data: Tue 24 Nov 1998 - 13:24:37 MET
Moze te co dostajemy do Polski sa jakies specjalnie superchalowate lub ze
smieci.
ja przywiozlem sobie 3 lata temu z USA caviara 2.1GB i do tej pory pracuje
bez najmniejszego
zarzutu a do tego cichutko. Teraz mam tez hamerykanskiego caviara 6.4GB oraz
IBM 8.4GB (IBM - no comments)
Caviar od poczatku chodzi swietnie i nie tyka. Moze te polskie sa specjalnie
"psute" przez tych zoltkow w singapurze ? ;))
Xylodius
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:52:00 MET DST