Re: Off-topic: o nauce szybkiego pisania...

Autor: Tałajczyk Piotr (piotrtal_at_promail.pl)
Data: Wed 11 Nov 1998 - 10:46:20 MET


                 j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl (Jacek Fiok)
                  wRoTe iN pl.comp.pecet:

>Powiedzmy, ze tez chciałbym sie nauczyc szybko pisac.
>
>Aktualnie stukam w klawiature 2-4 palcami i nie bardzo umiem
>inaczej...

dwoma czy czterema palcami nie da się wyciągnąć nawet z 200 - ja z
dwa, trzy lata temu tez tak klepałem :). trzeba pisać wszystkimi
dziesięcioma. na początku trzeba postanowić, że musisz się nauczyć i
basta, potem to już kwestia twojej silnej woli,czy wytrwasz czy
wymiękniesz. na początku przy pisaniu czegokolwiek prędkość pisania
strony A4 wydłużyła mi się o kilka razy (szlag mnie trafiał) - teraz
to procentuje. hle, hle. :)
kiedyś też myślałem, że pisanie dziesięcioma palcami nie daje tak
dużych przyspieszeń, ale teraz wiem, że sie myliłem. szybkie pisanie
czterema palcami stwarza tylko wrażenie szybkiego pisania. w
rzeczywistości jest to tylko walenie w klawiaturę z większą siłą i do
tego łatwo nie trafić w odpowiedni klawisz.
aha... pisząc "..pisanie dziesięcioma palcami" mam na myśli pisanie
bezwrokowe, bo i jak inaczej...

>Jaki program polecacie? (tak, wiem, command-line unixa :)))

eee... komendy shella unixowego z milionami krzaczków za wiele Ci nie
pomogą w szlifowaniu szybkośći pisania. najlepiej jest zapuszczać
sobie od czasu do czasu jakiś program - ja polecam TypingTutorIV
(prosty dosowy programik na którym ja ćwiczyłem).

>Jacek Fiok, Warszawa

                    pozdrowionka...
                             Tałajczyk Piotr..........Cz-wa
                             email:.........piotrtal_at_promail.pl
                             www: http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:49:08 MET DST